Radio Białystok | Wiadomości | Politycy PiS: drogi Białystok-Ełk i Białystok-Augustów powinny być ekspresowymi
Podlascy parlamentarzyści, samorządowcy i działacze Prawa i Sprawiedliwości zapowiadają walkę o budowę dróg ekspresowych z Białegostoku do Augustowa i Ełku.
Drogi Białystok-Ełk i Białystok-Augustów - tak jak zapisał w dokumentach rząd PiS - powinny być drogami ekspresowymi - mówili w środę (15.01) w Knyszynie politycy PiS. Rozważane jest zorganizowanie referendum ws. tych dróg - poinformował szef PiS w Podlaskiem Jacek Sasin.
Zrobimy wszystko co jest możliwe, w tym również - w tej chwili rozważamy bardzo poważnie - możliwość zorganizowania referendum lokalnego tutaj w województwie podlaskim, by mieszkańcy mogli się w tej sprawie wypowiedzieć - mówił Jacek Sasin.
Jacek Sasin dodał, że za rządów PiS obie te drogi jako ekspresówki były inwestycjami "przesądzonymi, pewnymi".
Nawiązał w ten sposób do ostatnich wypowiedzi ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, który na początku stycznia powiedział w Białymstoku, że "plan minimum" dla obu tych dróg to: droga dwujezdniowa dwupasmowa Białystok-Augustów i droga w kategorii drogi głównej przyspieszonej Białystok-Ełk z obwodnicami Moniek i Grajewa. Nie chciał odpowiedzieć wprost na pytania czy oznacza to, że nie będą to ekspresówki.
Były wiceminister infrastruktury w rządzie Zjednoczonej Prawicy Rafał Weber poinformował, że posłowie PiS wystąpili także o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury poświęconego tym drogom. Dodał, że wysłano do przewodniczącego komisji wniosek w tej sprawie.
Nie możemy dopuścić do tego, aby droga między Białymstokiem a Ełkiem, ale także druga droga między Białymstokiem a Suwałkami nie miały charakteru drogi szybkiego ruchu, drogi ekspresowej. Obie te drogi miały być pod względem inżynieryjnym dostosowane do transportu czy przemieszczania się wojsk, ale też miały mieć rozwiązania utrudniające potencjalne przechodzenie wojsk wroga. Dlatego nie można odpuścić tych inwestycji - dodał Rafał Weber.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak mówił na początku stycznia na konferencji prasowej w Białymstoku, że ministerstwo chce, aby obie te drogi - Białystok-Augustów i Białystok-Ełk - były wybudowane w "najwyższych parametrach bezpieczeństwa, przepustowości". Zarzucał, że rząd PiS wszedł w spór z Komisją Europejską na temat tych dróg, a obecny rząd podjął dialog z KE i chce zacząć te drogi budować. Minister zastrzegał, że "dzisiaj, kiedy nie uzgodnimy tego z Komisją Europejską, jeszcze nie nadamy" trasie nazwy "drogi ekspresowej".